Kornelia Orwat - Umuzykalnienie

O „Pam-pamkach”:

Zajęcia prowadzi Kornelia Orwat, absolwentka Wydziału Wychowania Muzycznego na
Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W ubiegłym roku ukończyła roczny kurs
„Improwizuję czyli audiuję” na temat umuzykalniania niemowląt i małych dzieci wg teorii Gordona
oraz uczestniczyła w Europejskim Seminarium Gordonowskim w Bydgoszczy.

Celem zajęć jest zanurzenie dzieci w „języku” muzyki – nauczyciel śpiewa piosenki w różnych
skalach (dur, moll, skale modalne), recytuje tzw. rytmiczanki w różnych metrach (dwudzielne,
trójdzielne, mieszane) i zachęca do imitacji prostych motywów.

Zajęcia oparte są na Sekwencyjnej Teorii Uczenia się Muzyki stworzonej przez amerykańskiego
muzyka i psychologa muzyki Edwina Eliasa Gordona.

O teorii Gordona:
Dzieci uczone wg tej teorii uczą się improwizować, czyli swobodnie posługiwać się „językiem”
muzyki. W czasie nauki przyswajają potrzebny do tego słownik motywów melodycznych i
rytmicznych oraz kształcą wyczucie tonalne.
Teoria Gordona podkreśla analogię sposobu w jaki dzieci uczą się muzyki do sposobu nauki języka
mówionego. Tak jak przy nauce języka dziecko przez pierwszy rok życia słucha i chłonie
otaczający je język, zaczyna gaworzyć i mówić pierwsze słowa, tak przy nauce muzyki pierwszy
okres nauki polega na:
• słuchaniu muzyki wykonywanej na żywo i obserwowaniu adekwatnego do muzyki sposobu
poruszania się osoby śpiewającej mu – jest to 1. etap: „inkulturacja” (od urodzenia do ok.
2 - 4 roku życia)
• niedokładnym powtarzaniu prostych motywów melodycznych i rytmicznych oraz
naśladowaniu ruchów nauczyciela lub rodzica – jest to 2. etap: „imitacja” (od 2 - 4 do 3 - 5
roku życia)
• dokładnym powtarzaniu motywów i dążeniu do zespolenia ich z ruchem – jest to 3. etap:
„asymilacja” (od 3 - 5 do 4 - 6 roku życia)

Pierwszy okres nauczania muzyki obejmujący trzy powyżej wymienione etapy to nauczanie
nieformalne. Dopiero po nim powinniśmy rozpoczynać nauczanie sformalizowane, w przedszkolu czy w szkole.

Na zajęciach panuje atmosfera zabawy – nie zmuszamy dzieci, aby słuchały czy robiły cokolwiek
wbrew sobie. Nawet pozornie zajęte swoją aktywnością dziecko słyszy i chłonie muzykę, która je
otacza.